Kolejny klasyk w propozycji Meppsa – błystki Aglia Long z wąską paletką w kształcie wierzbowego liścia. Nie wyskakują z wody prowadzone pod prąd rzek o skrajnie wartkim nurcie. Znakomite do obławiania napływów na podwodne przeszkody w rzekach o charakterze nizinnym.

Mniejsze modele (do nr 2) chętnie atakowane są przez klenie, jazie i brzany. W wolniejszych odcinkach także przez okonie, sandacze oraz bolenie, które biją w czarne oraz srebrne błystki praktycznie każdej wielkości. Na „podwójną zerówkę” – nr 00 – można spodziewać się brania praktycznie każdej ryby, włącznie z karpiowatymi niespodziankami, czyli wzdręgą, jelcem, krąpiem czy leszczem.

Na jeziorach oraz zbiornikach zaporowych warto spróbować połowu szczupaków i okoni na większych głębokościach (błystka nie ma tendencji do podnoszenia się ku powierzchni, jak się dzieje w przypadku Aglii i Cometa). Większe modele nadają się też do wolnego trollingu.

„Piątka” to prawdziwy Giant Killer na wielkie toniowe szczupaki, sumy oraz naprawdę okazowe sandacze. Longi to także znakomite błystki na wody krainy pstrąga i lipienia.

Na „00” idą zarówno pstrągi, jak i lipienie, które tą przynętą można łowić regularnie.

Pstrągi najlepiej jednak kusić wielkościami od 1+ do 3, „czwórki” są domeną troci oraz łososia, zaś potężna „piątka” musi się znaleźć w pudełkach każdego spinningisty nastawionego na głowacice.

Czarne longi w wielkościach 1+ do 3 to prawdziwe killery na brzany i to zarówno w rzekach pogórzy, jak i na niżu.